miss violence

jestem żoną ich wszystkich
Kiedy autorka była jeszcze rozwydrzonym bachorem, myślała, że w wieku dwudziestu dwóch lat będzie dorosła, będzie miała męża i dzieci. Aktualnie autorce daleko do eleganckiej damy. Ma dwadzieścia dwa lata, nie ma męża i dzieci. Ma za to blogaski, seriale i dobre książki. Wbrew pozorom ma też znajomych. Lubi piwo, lubi przeglądać zdjęcia na tumblrze i lubi pizzę. Lubi też pisać, chociaż wie, że daleko jej do tego, do czego dąży już od... (chwila, liczę) ponad siedmiu lat. Aktualnie przechodzi proces wyboru tematu pracy magisterskiej i omijania promotora szerokim łukiem, bo "jeszcze nic nie mam!"; niemal od zawsze kochała kryminały i thrillery, a wybrany kierunek i specjalizacja pozwalają jej na poznawanie niektórych aspektów popełniania przestępstw, przyczyn śmierci i tym podobnych, może niezbyt szeroko, ale na pewno od podstaw

1 komentarz:

  1. Już sam fakt, że (co najmniej) lubisz "Sherlocka" powoduje, że nie mogę przejść (czy też raczej "przesurfować") obok tego bloga obojętnie. A fakt, że czytasz książki jeszcze bardziej umacnia mnie w tym przekonaniu.

    Także:
    I am _ _ _ _ locked

    Pozdrawiam
    Kostka

    OdpowiedzUsuń